W dniach naszych centra edukacji muzycznej i profesjonalne studia nagraniowe znajdują się w nieco trudnej sytuacji. Muszą utrzymywać odpowiedni poziom dźwięku dla wszystkich różnych działalności, które mają miejsce jednocześnie. Nie można mieć bębnów, które biją w tle, gdy ktoś próbuje nagrywać delikatny śpiew lub ćwiczyć na fortepianie. Tam właśnie nowoczesne systemy redukcji hałasu w elektronicznych zestawach perkusyjnych stają się prawdziwym przełomem. Dzięki swoim trzywarstwowym mechanizmom tłumienia te zestawy zmniejszają hałas operacyjny o imponujące 87% w porównaniu do starych tradycyjnych modeli z siatką. To jak noc i dzień. Teraz menedżerowie obiektów nie muszą martwić się o przenikanie dźwięku do innych obszarów. Mogą bezpiecznie umieszczać stacje perkusyjne tuż obok kabiny wokalnych lub laboratoriów fortepianowych, maksymalizując wykorzystanie każdego metra kwadratowego przestrzeni w budynku.
Dziś najnowocześniejsze systemy perkusyjne elektroniczne są naprawdę niesamowite, jeśli chodzi o redukowanie hałasu. Posiadają one fajną funkcję zwaną kontrolą rezonansu adaptacyjnego. To jakby system mógł wyczuć, jak mocno grasz, i dostosowywał się odpowiednio. A gdy to połączysz z specjalistycznymi systemami montażu tłumiącymi drgania , to jest dwuetapowe rozwiązanie przeciwko hałasowi. Razem zatrzymują one te niskoczęstotliwościowe drgania, które przenikają przez podłogi i ściany, co jest ogromnym wydarzeniem, zwłaszcza dla szkół muzycznych na kilku piętrach w mieście. Czułościowe powierzchnie z polimeru silikonowego na tych bębenkach są również kluczową częścią równania. Wyglądały i czuły się tak jak prawdziwe głowice bębenkowe, dając ten autentyczny efekt odbicia pałeczek, ale wydają tylko tyle hałasu, ile umiarkowany deszcz, około 45dB. To niemal jak grać w pełnej ciszy, jednocześnie mając pełne doświadczenie grania na bębenkach.
Przedsiębiorstwa, które przeszły na najnowszą technologię cichych bębnów, zauważają znaczne oszczędności. W porównaniu do izolacji akustycznych bębnów dźwiękoszczelnymi metodami, wydają o 63% mniej na koszty modernizacji. To duża suma pieniędzy. A to nie wszystko. Dzięki tym cichym bębnom, konserwatoria muzyczne i miejsca wynajmujące sale prób mogą teraz oferować terminy prób 24/7, nawet w strefach mieszkaniowych. To oznacza więcej rezerwacji i większy przychód. W ciągu pięcioletniego okresu koszty utrzymania są również obniżone o 41%. Ponieważ nie ma potrzeby regularnej wymiany głowic bębenkowych ani mechanicznego strojenia, jest to sytuacja korzystna zarówno dla finansów, jak i eksploatacji.
Miejsca koncertowe w mieście mają trudne zadanie. Muszą przestrzegać ścisłych reguł dotyczące hałasu, ale jednocześnie chcą organizować spektakularne występy. Te nowe elektroniczne systemy perkusyjne są ratunkiem. Najnowsze modele wyposażone są w monitorowanie decybeli w czasie rzeczywistym oraz systemy zwrotnego sygnału LED. Więc, jeśli perkusista gra zbyt głośno, może zobaczyć zmianę światła i od razu dostosować się, aby utrzymać poziom hałasu poniżej maksymalnego limitu 55dB. Dla lokalizacji znajdujących się blisko mieszkań lub w budynkach mieszkalno-usługowych, ta funkcja jest absolutnie niezbędna. Pozwala im kontynuować grę muzyki bez niepokojenia sąsiadów lub kłopotów z władzami.
Instytucje, które myślą przyszłościowo, podejmują mądre kroki w zakresie przestrzeni edukacji muzycznej. Remontują pokoje ćwiczebne, wyposażając je w modułowe stacje perkusyjne z panelami czułości, które można wymieniać. Dzięki temu, czy uczeń uczy się subtelnej sztuki gry jazzowej na szczotkach, czy wydaje się na całe gardło z podwójnymi perkusjami metalowymi, bębny mogą się dostosowywać, jednocześnie kontrolując poziom hałasu. Najlepsza część to fakt, że ta technologia jest skalowalna. Dla szkół i uczelni z ciasnym budżetem oznacza to, że mogą ulepszać swoje działania perkusyjne etapami, krok po kroku. To świetny sposób na zmodernizowanie bez rużenia pieniędzy i zapewnienie, że ich instalacje będą gotowe na wszystko, co przyniesie przyszłość edukacji muzycznej.